Był sobie pączek, co nie miał rączek
i okrąglutki był jak miesiączek.
Miał lukrowaną złocistą skórkę,
a w środku dziurkę na konfiturkę.
Wszyscy go lubią - starsi i dzieci.
Na jego widok, aż ślinka leci.
Lecz co naprawdę pączki są warte,
to przede wszystkim wie tłusty czwartek.
i okrąglutki był jak miesiączek.
Miał lukrowaną złocistą skórkę,
a w środku dziurkę na konfiturkę.
Wszyscy go lubią - starsi i dzieci.
Na jego widok, aż ślinka leci.
Lecz co naprawdę pączki są warte,
to przede wszystkim wie tłusty czwartek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.