niedziela, 25 maja 2014

Wspomnienia z wycieczki...



Idziemy do kolejki linowej...

Jesteśmy na miejscu, jeszcze tylko bilety i w drogę...


A to już widok z kolejki...



Chwila wytchnienia na górze...


Zakupy pamiątek...


Nasz pan przewodnik - ratownik...


                                             Wspaniałe widoki podczas wędrówki górskiej...

Niektórzy mieli własny transport...

Zasłużyliśmy na obiad w schronisku "Klimczok"...



Jeszcze chwila wytchnienia i ruszamy dalej...

A to już chwila relaksu w Szczyrku...



W zależności co kto woli...


Można i w taki sposób się relaksować...


W miejskiej fontannie najlepiej można schłodzić ciało...







Zapraszamy na ciąg dalszy wspomnień...




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.